Forum klanu Knight Templars

Mackov

Witajcie Bracia. Spiesze aby zawiadomic was o prosbie Kardynala Seresina naszego zacnego patrona który otrzymuje tregularne wiesci jakoby na szlaku pielgrzymim z Giran do Aden grasowal Wielki Smok zwany Nankondasem ktory regularnie atakuje i pozera wiernych i podroznych - uczeni w pismie powiadaja ze stwor ten moze byc niezwylke grozny. JEst on uwazany na króla i przywodce wszystkich Smokow. Zostal stworzony magicznie w zakamarkach ponuruch laboratoriow TOWER OF INSOLENCE gdzie wyjatkowo wypaczeni magowie chaosu pracowali nad jego mutacjami i okrucienstwem. Jednek jak to zazwyczja bywa zlo rodzi jeszcze wieksze zlo...doprowadizli oni sami do swojej zaglady. NAdajac NAnkondasowi wladze nad wszystkimi Smokami, doprowadizli oni do tego ze wezwal on je aby zaatakowaly jego tworcow i uwolnily go z wiezy. Rozpoczal sie boj ktory trwal 2 dni i 2 noce po ktorym ani jeden zywy mag chaosu sie nie ostal. Od tamtego czasu Nankondas nie pojawial sie w swiecie Aden wcale....az do teraz. Niektorzy Twerdza ze zbieral on sily mnozac wielka armie smokow ktora miaola napasc na osiedla ludzkie szczegolnie Giran. Kosciol i Kardynal nie moga na to pozwolic...wyznaczyli wiec nas Zbrojne Skrzydlo kosciola do tego abysmy skrocili jego zywot i uwolnili podroznikow podrozujacych szlakime od trwogi i niebezpieczenstwa. Spotkanie Zakonu i oficjalna modlitwa odbedzie sie w Katedrze w Giran o godzinie 20tej.

Wiec czigodni bracia-rycerze do BRONI za Boga, Honor i Braterstwo.

Gość

Z przyczyn technicznych sir mackov nie mogl stawic sie na wyprawie majacej na celu zabicie groznego smoka ktory pozeral pielgrzymow i nadal to robi. Kardynal seresin bardzo sie tym faktem oburzyl lecz dostalem wiadomosc ze daje nam jeszcze jedna szanse gdy sir mackov sie stawi ma wyznaczyc jak najszybszy teremin zgladzenia Nekondasa

Mackov

Wyprawa na smoka zwanego NANKONDASEM zostaje uznana za wykonana jednak nie przez nas zacny Zakon lecz przez wojowniczych podroznych ktorzy w zabiciu poczwary nas Braci uboegli. Wczorjaszego wieczoru otrzymalem list pochwalny od Kardynala Seresina w ktorym dziekuje nam za mobilizacje i szczere checi zgladzenia poczwary. Dziekuje ja takze bracia spisaliscie sie pod wzgledem organizacyjnym bardzo dobrze. Zapewne przed nami jeszcze wiele wspolnych wypraw i pracy wiec badzcie gotowi.